Szturmem na spacery, czyli gdy robi się ciepło.

Słońce coraz częściej zagląda do naszych domów przez okna, czuć, że zimę pożegnaliśmy już na dobre. W związku z tym, rośnie pokusa pieszych wycieczek- w góry, do lasu, nad jezioro, do parku, najchętniej z pupilem! W końcu żal nie skorzystać, gdy na dworze tak ładnie i ciepło. Wspólne spacery z psem niosą same korzyści, zarówno dla opiekuna, jak i dla zwierzaka, a także dla relacji między opiekunem a psem. Jednak zanim szturmem ruszycie na pobliskie parki, lasy i jeziorka, warto zadbać, by takie wycieczki były bezpieczne dla Waszego czworonożnego przyjaciela! Mowa tu oczywiście o prawidłowemu zabezpieczeniu przeciwko pchłom i kleszczom. Na rynku mamy dostępne mnóstwo preparatów w różnej formie- tabletki, obroże, pipetki, można się pogubić w dostępnym wyborze, poniżej wskażemy Wam, jak prawidłowo dobrać zabezpieczenie przeciwko niechcianym pasażerom na gapę :).

Profilaktyka z zasadami

Przy temacie profilaktyki przeciwko ektopasożytom zawsze pojawia się kilka kluczowych pytań właścicieli- kiedy stosować, jaki preparat wybrać, co będzie lepsze dla Waszego pupila oraz gdzie taki preparat kupować. Wszystkie te pytania są zasadne i świadczą o tym, że świadomość opiekunów zwierząt w naszym kraju rośnie, co bardzo cieszy środowisko weterynaryjne. Postarajmy się więc odpowiedzieć po kolei na powyższe pytania.

Kiedy podawać? Jeszcze do niedawna bardzo dobrze funkcjonującą zasadą profilaktyki przeciwko pasożytom zewnętrznym było stosowanie jej w okresie wiosenno-letnim, gdy aktywność kleszczy była najwyższa. Niestety, ze względu na zmiany klimatu i ciepłe, bezśnieżne zimy, obecnie odchodzi się od uznawania “sezonu na kleszczy”. W gabinetach weterynaryjnych zdarza się usuwanie tych niechcianych gości nawet w grudniu, czy styczniu, gdy teoretycznie kleszcze nie powinny być aktywne. W związku z tym, najlepiej jest zabezpieczać Waszego czworonoga CAŁOROCZNIE.

Jak dobrać preparat? Przede wszystkim ważne jest, by preparat dobrać adekwatnie do dokładnej masy ciała pupila. Dobranie preparatu “na oko” może spowodować, że zastosowany preparat nie będzie działał prawidłowo (za mało substancji czynnej na masę ciała pieska). Drugim ważnym aspektem jest właściwe dobranie preparatu pod kątem aktywności- jeśli planujemy z pieskiem wodować, pływać, kąpać się w jeziorze/basenie, wybranie preparatu typu spot-on mija się z celem, warto wtedy postawić na tabletkę lub obrożę. Trzecim aspektem jest czas działania preparatu. Produkty dostępne na rynku różnią się nie tylko sposobem podania, ale też czasem działania- produkty spot-on najczęściej działają do 4 tygodni, tabletki między 5 tygodni a 3 miesiące, w zależności od produktu, natomiast obroże między 6 a 7 miesięcy. Czwartym aspektem jest właściwe zaaplikowanie produktu- pipetka powinna być wykropiona w odpowiednim miejscu, bezpośrednio na skórę. Nie powinno się w tym czasie głaskać pupila przez minimum 8h, a żeby substancja prawidłowo się wchłonęła, piesek nie powinien być kąpany kilka dni przed wykropieniem oraz kilka dni po wykropieniu. Tabletka powinna być podana w całości, najlepiej bez rozdrabniania. Jeśli piesek nie jest fanem przyjmowania tabletek, można ją zakamuflować w smakołyku, lub małej ilości psiej karmy. Należy unikać mieszania tabletki z jedzeniem, bo utrudnia to zweryfikowanie, czy została przyjęta w całości. Jeśli decydujemy się na obrożę, należy zapoznać się z instrukcją od producenta- większość z nich zaleca, by obroża była założona na odległośc maksymalnie 1 palca od szyi oraz by raz na 2 tygodnie taką obrożę przecierać suchą szmatką lub szczoteczką.

Gdzie kupić preparat? Preparaty przeciwko pchłom i kleszczom są dostępne w Zakładach Leczniczych dla Zwierząt, sklepach zoologicznych, a nawet w internecie. By mieć pewność, że preparat, który kupujemy jest dobrze dobrany do potrzeb naszego pupila oraz zawiera substancje czynne nowszej generacji, czyli te, na które oporność pasożytów jest znacznie niższa, niż na produkty dostępne na rynku od kilkunastu lat, zalecamy wizytę w Waszym zaufanym gabinecie. Lekarz prowadzący dobierze z Wami najlepszy preparat, wyjaśni Wam mechanizm jego działania i ustali plan profilaktyki, tak by Wasz pupil był właściwie zabezpieczony.

Ale! Żadna profilaktyka nie będzie w pełni skuteczna, jeśli nie będzie systematyczna!

Nawet najlepszy produkt na rynku nie zapewni ochrony Waszemu pupilowi, gdy nie będzie regularnie powtarzany zgodnie z zaleceniami producenta danego produktu. W związku z tym, warto dodatkowo ustawić przypomnienie w telefonie, gdy będzie się zbliżał termin podania preparatu lub zapytać, czy Wasz gabinet weterynaryjny prowadzi smsowe przypomnienia o zabiegach profilaktycznych.

A gdy kleszcz już się zadomowił?

Jeżeli znaleźliście pasażera na gapę u Waszego pieska, nie panikujcie. Jeśli potraficie usunąć kleszcza, zróbcie to jak najszybciej, jeśli obawiacie się, że nie będziecie potrafili kleszcza usunąć sami, zgłoście się do pobliskiego gabinetu, by zrobił to lekarz weterynarii. Nie każdy kleszcz oznacza wystąpienie choroby odkleszczowej, ale każdy może nieść ze sobą jej ryzyko. W związku z tym, koniecznie zgłoście się do swojego lekarza weterynarii około 3-4 tygodnie od wyciągnięcia kleszcza, by wykonać badanie krwi w kierunku chorób odkleszczowych. Nie bagatelizujcie też niepokojących objawów, takich: jak apatia, wymioty, biegunki, ciemne zabarwienie moczu, kulawizna pojawiająca się czasowo i wędrująca między kończynami! Jeśli któryś z tych objawów pojawi się u Waszego psiaka, koniecznie zgłoście się do Zakładu Leczniczego dla Zwierząt!

Psy-wiadomo! A co z kotami?

Mimo że koty są zwierzętami najczęściej niewychodzącymi, o nich również warto pamiętać w przypadku profilaktyki przeciwko pchłom i kleszczom, zwłaszcza, gdy w domu mieszka również pies. Pchła w środowisku potrafi się sprytnie przemieszczać i nasz koci towarzysz może ją złapać nawet wtedy, gdy sam nie wychodzi, ale wychodzą jego opiekunowie lub inni zwierzęcy członkowie rodziny. Pchły, mimo że mniej popularne wśród pasożytów niż kleszcze, również potrafią nabroić w kontakcie z naszym pupilem. Pchła jest żywicielem pośrednim dla tasiemca, więc może go przekazać naszemu psu lub kotu i doprowadzić do zarażenia tym pasożytem. Dodatkowo, niektóre zwierzęta mogą wykazywać uczulenie na ślinę pchły, które może prowadzić do wystąpienia APZS- atopowego pchlego zapalenia skóry.

Warto pamiętać o powyższych zasadach profilaktyki przeciwko pasożytom zewnętrznym, zgodnie z powszechną maksymą- lepiej zapobiegać, niż leczyć! Świadomy opiekun to szczęśliwe i bezpieczne zwierzę!

Pchły i kleszcze